Góralskie wesele nie tylko pod Tatrami

​

Niepowtarzalny klimat, romantyczne widoki, bliskość monumentalnej natury i żywiołowość lokalnych mieszkańców – to wszystko przyciąga w Tatry nie tylko turystów, ale również pary młode ze wszystkich zakątków kraju. Organizacja góralskiego wesela to nie lada wyzwanie zarówno pod względem finansowym, jak i logistycznym, zwłaszcza jeśli narzeczeni nie pochodzą z południa kraju. Nie trzeba jednak przenosić przyjęcia aż do Zakopanego, by stworzyć na swoim weselu atmosferę góralskiej biesiady.

Wierność tradycjom czy styl folkowy?

Wesele u górali jest bardzo tradycyjne: kilkuset gości, co najmniej dwudniowa zabawa przy skocznej muzyce ludowej kapeli, cepowiny z przyśpiewkami i zachowywanymi od pokoleń obrzędami, a także regionalne dania (żur z kiełbasą, kwaśnica, pieczona baranina, oscypek). W rodzinach kultywujących stare zwyczaje nawet strój młodych znacznie odbiega od wszelkich panujących mód. Nie zakłada się białej, wystawnej sukni ślubnej, tylko regionalną spódnicę w kwiaty, gorset, koszulę i chustę przykrywająca ramiona, nóg zaś nie zdobią buty na obcasie, a skórzane kierpce. Podobnie jest ze strojem pana młodego, który również występuje w płóciennej koszuli i kierpcach, a poza tym w spodniach z owczej wełny, szerokim góralskim pasie i kapeluszu z piórem. Pary, które nie pochodzą z góralskich rodzin, decydują się jednak raczej na styl folkowy aniżeli na kultywowanie regionalnych tradycji. Styl ten polega na luźnym inspirowaniu się symbolami góralskimi, które są powtarzane w dekoracjach sali, strojach ślubnych i atrakcjach dla gości. Wesele folkowe można urządzić wszędzie – trzeba tylko znaleźć wnętrze (koniecznie drewniane!), w które łatwo będzie wkomponować elementy kojarzące się z kulturą regionalną.

Detale z motywem góralskim

Kolorami dominującymi na weselu góralskim są biel, czerwień i zieleń, z naciskiem na biel, bo tej powinno być najwięcej. W dekorowaniu sali najłatwiej jest wykorzystać wzorzyste chusty, które mogą się pojawić zarówno na ścianach i stołach, jak i na oparciach krzeseł. Bardzo efektownie wyglądają też skóry i pledy (te jednak sprawdzają się tylko na zimowych weselach). W karczmie stylizowanej na góralską nie może też zabraknąć polnych kwiatów. Wnętrze ożywić potrafią zwłaszcza bukiety ze słoneczników, maków i kłosów zbóż. Kwiaty mogą się też pojawić na gorsecie sukni ślubnej (haftowane) albo na butach panny młodej (malowane). Bardzo pomysłowym detalem jest też pasek zdobiony motywami ludowymi. W roli biżuterii na góralskim weselu najlepiej sprawdzają się czerwone korale, a zamiast welonu – wianek. Warto też zadbać o góralski akcent w stroju pana młodego. Do kupienia są na przykład koszule z haftowanymi mankietami, a także ozdobne folkowe muchy, krawaty i poszetki. Z ciekawymi propozycjami dla miłośników gór wychodzą też salony jubilerskie. Projektant biżuterii pan Andrzej Bielak tworzy obrączki w ten sposób, że tworzy się na nich wzór przypominający górską panoramę: http://www.inneobraczki.pl/obraczki-slubne/zebro-ewy/

Materiał partnera zewnętrznego